To w Danielu Obajtku cenię najbardziej: łamanie staroświeckich zasad matematyki. Kiedyś jako wójt Pcimia na potęgę kupował dla siebie kolejne mieszkania, działki i pałace, choć zupełnie nie miał na to pieniędzy. Teraz po wejściu w życie podatkowych podwyżek sprzedaje paliwo na Orlenie…