Zdaniem mecenasa Kasprzyka doszło do uduszenia mężczyzny. Kolega zmarłego mówi z kolei, że policja zabrała mu na chwilę telefon, gdy robił zdjęcia tego, co działo się w mieście.
Zdaniem mecenasa Kasprzyka doszło do uduszenia mężczyzny. Kolega zmarłego mówi z kolei, że policja zabrała mu na chwilę telefon, gdy robił zdjęcia tego, co działo się w mieście.