Wyłamano zamek, użyto granatu hukowego, a w mieszkaniu była matka z dzieckiem. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że kobiecie i dziecku udzielono pomocy psychologicznej.
Wyłamano zamek, użyto granatu hukowego, a w mieszkaniu była matka z dzieckiem. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że kobiecie i dziecku udzielono pomocy psychologicznej.