Były prezydent uważa kredyt 0% za zły pomysł, bo ktoś musi za niego zapłacić. Kto? „Średniacy” utrzymujący rodziny i płacący podatki. „Rozdawnictwo” w postaci dopłat do kredytów jest czynione ich kosztem. Należy ich chronić, a nie dorzucać obciążeń.