Funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy mieli pilnować podejrzanego o podwójne zabójstwo, spali na służbie. Taki błąd miała stwierdzić prokuratura badająca sprawę ucieczki mężczyzny ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy w Lubelskiem.
Funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy mieli pilnować podejrzanego o podwójne zabójstwo, spali na służbie. Taki błąd miała stwierdzić prokuratura badająca sprawę ucieczki mężczyzny ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy w Lubelskiem.