Pracownicy MPK piszą list do prezydenta – Krzysztofa Żuka. Skarżą się, że pracują za minimalną krajową i robią ŚREDNIO po 190h miesięcznie. Brakuje chętnych do pracy. Że rozkłady nie wyjeżdżają na przystanki albo kierowcy słabną za kierownicą. Że panuje wszechobecny mobbing. Lublin miasto inspiracji