Kim Kardashian poleciała z Los Angeles do Paryża tylko dlatego, że miała ochotę zjeść kawałek sernika z hotelu „Hotel Costes”. A Wam jak tam idzie ratowanie planety papierowymi słomkami?
Kim Kardashian poleciała z Los Angeles do Paryża tylko dlatego, że miała ochotę zjeść kawałek sernika z hotelu „Hotel Costes”. A Wam jak tam idzie ratowanie planety papierowymi słomkami?