Pamiętam, jak pojechałem na osiedle starych bloków do mieszkania przy ul. Oświęcimskiej, które było pierwszą lokalizacją fundacji. Drzwi otworzyła młoda dziewczyna w ciąży. Ktoś był z nią jeszcze w środku. Gdy pytałem, czy to jest siedziba fundacji Ex Bono, słyszałem, że „tak”. A gdy chciałem poro