Nowe badanie wykazało, że ostrzeżenia przed piractwem treści w sieci mogą działać zupełnie odwrotnie, niż zamierzają ich twórcy. W niektórych przypadkach mogą one doprowadzić wręcz do zwiększenia piractwa. Dużo jednak zależy, do kogo są kierowane.
Nowe badanie wykazało, że ostrzeżenia przed piractwem treści w sieci mogą działać zupełnie odwrotnie, niż zamierzają ich twórcy. W niektórych przypadkach mogą one doprowadzić wręcz do zwiększenia piractwa. Dużo jednak zależy, do kogo są kierowane.