– Wydaje mi się, że w okolicach Sejmu mamy do czynienia z prowokacjami – uważa przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski w rozmowie z Polsat News. Szef związku stwierdził, że być może za najbardziej agresywne działania podczas protestu nie odpowiadają rolnicy, bo „każdy