Anna Morawiecka, siostra premiera, „załatwiła” sprawę burmistrzowi Trzebnicy. Dzięki temu urzędnik nie musiał płacić kilku milionów z pieniędzy gminy. Sprawą zajmuje się prokuratura, ale ani ona, ani CBA nie interesują się wątkiem Morawieckiej podaje „Gazeta Wyborcza”.