Wszystko wskazuje na to, że czarnym koniem najbliższych wyborów parlamentarnych zostanie Konfederacja. O ile pierwsze sondaże tylko nieśmiało sygnalizowały takowy scenariusz, o tyle kolejne potwierdzają prawdopodobieństwo jego spełnienia.
Wszystko wskazuje na to, że czarnym koniem najbliższych wyborów parlamentarnych zostanie Konfederacja. O ile pierwsze sondaże tylko nieśmiało sygnalizowały takowy scenariusz, o tyle kolejne potwierdzają prawdopodobieństwo jego spełnienia.