W malutkiej wsi Igły, położonej w woj. pomorskim, pośrodku pól uprawnych, stoi sobie ruina kaplicy z XIX w. Obecnie nie ma do niej żadnej drogi dojazdowej, ponieważ wszystko dookoła zostało zaorane. Wewnątrz obiektu walają się tam puste butelki po alkoholu, stare znicze i… ludzkie kości.