Rozmowa na żywo w rosyjskiej telewizji wymknęła się spod kontroli propagandystów Kremla. Jeden z zaproszonych gości wykrzyczał nawet, że „to Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, najeżdżając Ukrainę”, zanim jego wypowiedź przerwał prowadzący.
Rozmowa na żywo w rosyjskiej telewizji wymknęła się spod kontroli propagandystów Kremla. Jeden z zaproszonych gości wykrzyczał nawet, że „to Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, najeżdżając Ukrainę”, zanim jego wypowiedź przerwał prowadzący.