Ksiądz Mirosław N. miał przyznać się biskupowi Andrzejowi Dziubie, że molestował chłopca na letnim obozie. Biskup zawiesił księdza dopiero pięć lat później(!), gdy sprawa trafiła do prokuratury
Ksiądz Mirosław N. miał przyznać się biskupowi Andrzejowi Dziubie, że molestował chłopca na letnim obozie. Biskup zawiesił księdza dopiero pięć lat później(!), gdy sprawa trafiła do prokuratury