Stanowcze słowa kanclerza Austrii dotyczące agresji Rosji na Ukrainę nie przeszły bez echa w Moskwie. Kreml grozi Wiedniowi, że będzie o nich pamiętać i „weźmie je pod uwagę w przyszłości”.
Stanowcze słowa kanclerza Austrii dotyczące agresji Rosji na Ukrainę nie przeszły bez echa w Moskwie. Kreml grozi Wiedniowi, że będzie o nich pamiętać i „weźmie je pod uwagę w przyszłości”.