Zamieszania z sądami i sędziami mało kto zrozumiał, zaś „faka onkologicznego” już każdy. Ponadto mętne tłumaczenie posłanki oraz zupełnie inne wyjaśnienie Barbary Mazurek utwierdziło opinię publiczną, że gest był zamierzonym.
Zamieszania z sądami i sędziami mało kto zrozumiał, zaś „faka onkologicznego” już każdy. Ponadto mętne tłumaczenie posłanki oraz zupełnie inne wyjaśnienie Barbary Mazurek utwierdziło opinię publiczną, że gest był zamierzonym.