Jeszcze w piątek wiele wskazywało na to, że stalker, który od roku dręczy łodzianina i jego bliskich, znowu wyjdzie na wolność. W sobotę sąd zdecydował jednak o tymczasowym aresztowaniu. Pan Adam nie jest jednak pewny, czy może czuć się bezpiecznie
Jeszcze w piątek wiele wskazywało na to, że stalker, który od roku dręczy łodzianina i jego bliskich, znowu wyjdzie na wolność. W sobotę sąd zdecydował jednak o tymczasowym aresztowaniu. Pan Adam nie jest jednak pewny, czy może czuć się bezpiecznie